Od kilku lat w crash testach przeprowadzanych przez Euro NCAP ogromna większość modeli zdobywa maksymalny wynik 5-gwiazdkowy dając złudzenie, że niemal wszystkie auta na rynku prezentują najwyższy stopień bezpieczeństwa. Ilość wypadków ze skutkiem śmiertelnym poddała w końcu te dane ostrej weryfikacji.
Amerykańska organizacja Insurance Institute for Highway Safety (IIHS) podważyła sens wykonywanych crash testów przez Euro NCAP. Wykazała, że przeprowadzane testy ni jak się mają do rzeczywistości i realnych zagrożeń czyhających na drogach. Sednem wszystkiego jest sposób w jaki przeprowadzane są próby. W testach NCAP samochody uderzały w deformowaną barierę 40 procent szerokości swojego przodu, co pozwalało idealnie zadziałać strukturom odpowiedzialnym za rozproszenie energii zderzenia. IIHS wykonała je tak, że sztywna przeszkoda symulująca przydrożne drzewo i trafia w skrajną część przodu obejmującą jedną czwartą jego czołowej powierzchni przy prędkości 64 km/h.

Pierwsze badanie obejmujące 11 luksusowych sedanów średniej klasy dostępnych na amerykańskim rynku przyniosło spektakularne, a zarazem skrajnie niekorzystne dla kilku wielkich producentów wyniki. Zaledwie dwa modele wyszły z tej próby z oceną dobrą, a jest to Volvo S60 (najlepszy wynik) i Acura TL, natomiast dostateczną ocenę otrzymało Infiniti G. Zaledwie miernie wypadło m.in. nowe BMW serii 3, Volkswagen CC i Acura TSX (amerykańska wersja europejskiej Hondy Accord). Zaszokowane będą Audi i Mercedes, ponieważ ich A4 i Klasa C otrzymały ocenę złą, natomiast o prawdziwej katastrofie można mówić w przypadku Lexusa IS, który na tle Volvo S60 wypadł niemal jak stereotypowy samochód produkcji chińskiej.

Potwierdził się natomiast stary znany fakt, dotyczący bezpieczeństwa aut produkowanych przez VOLVO. Gratulujemy

   
© 2005-2015 HQ Service